Czasami można stołować się na mieście, bo przecież nie w samym domu się żyje. Jeśli się poszczęści to trafimy na , a jeżeli nie to należy poszukać gdzie indziej. O restauracji.Kulinarne nowości
Jeść każdy musi, ale to jak i co, to już kwestia indywidualnych preferencji. Może właśnie dlatego powstaje coraz więcej restauracji o zróżnicowanym menu- czasem wręcz egzotycznym. Chęć poznawania nowych smaków przez Polaków jest coraz większa.
Niektóre dania kuchni japońskiej są u nas bardzo lubiane- mowa oczywiście o sushi i ramen. Jednak to nie jedyne przysmaki z dalekiego wschodu, które przypadły Polakom do gustu. I bardzo dobrze! Życie powinno przecież jakoś smakować.
Szybie jedzenie
O szkodliwości fast foodów mówi się już od dawna, ale czemu jest to takie szkodliwe jedzenie? Może wydawać się, ze burger z budki od domowego nie różni się wiele, przecież bułka, mięso i jakaś sałatka wszędzie są takie same...
Okazuje się jednak, że same produkty używane w fast foodach są mocno przetworzone i z niskiej jakości składników. Często też mają na dużo soli dla zakrycia niedoskonałości, a jak wiadomo duża ilość soli w diecie nie jest wskazana i powoduje szereg problemów. Kolejnym grzechem fast foodów jest duża ilość tłuszczu oraz smażenie na starym oleju (bardzo rakotwórcze). Podsumowując samo jedzenie mogłoby być dobre, ale szereg niedociągnięć i oszczędności czyni fast foody tym czym są.
Polska kuchnia oczami obcokrajowca
Tradycyjna Polska kuchnia smakuje nie jednemu obcokrajowcowi, co pewnie jest zaskoczeniem dla niejednego znudzonego naszymi potrawami lokalnego smakosza. Takie dania jak pierogi, czy bigos świetnie przyjęły się na innych rynkach w lokalach oferujących polskie jadło. I to swoisty powód do dumy, że nasza kuchnia jest doceniana poza granicami naszego państwa.
Polska kuchnia jest bogata w tłuszcze nasycone, zwierzęce i roślinne. Często łączymy mięso i węglowodany, żeby danie bardziej syciło. Wykorzystujemy stosunkowo mało warzyw, które występują u ans w roli dodatku do mięsa, a nie jako osobne danie. Jednak mimo wszystko zawsze chętnie zjem pierogi zamiast sushi czy pizzy ;)