Kursy lotniskowe
Przewozy pomiędzy lotniskami i na lotniska w Polsce zyskują na coraz większej popularności. Wynika to z prostego faktu, coraz więcej latamy za granicę, zamiast jechać. Zdarzają się także kursy na zagraniczne lotniska z lepszymi połączeniami niż nasze, krajowe lotniska.
Sporą cześć tych kursów wykonują zagraniczni gości, zwłaszcza biznesmeni, którzy przylatują do Polski zrobić interesy i nie chcą tracić energii na prowadzenie wypożyczonego samochodu. Zamiast tego wolą zamówić kurs luksusową taksówką. Z czego oczywiście Polscy taksówkarze się cieszą.
O taksówkarzu w Wikipedii
Taksówkarz prowadzi działalność gospodarczą we własnym imieniu w zakresie ?usługi przewozu osób lub mienia?. Pojazd samochodowy osobowy lub dostawczy (taxi bagażowe) przeznaczony do wykonywania tego zawodu wraz z wyposażeniem, musi spełniać określone wymagania techniczne2.
Taksówkarz jest zawodem obarczonym ryzykiem ze względu na możliwe napaści na ich osoby w celu zaboru pieniędzy. Wielu taksówkarzy (szczególnie w większych miastach) jest zrzeszonych w korporacjach.
Od stycznia 2014 z uwagi na deregulację zawodu w Polsce w gminach poniżej 100 tys. mieszkańców szkolenia i egzaminy nie są wymagane, powyżej 100 tys. mieszkańców o ich utrzymaniu lub zniesieniu decyduje rada miasta
Źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Taksówkarz
Uber - rewolucja, czy ewolucja?
Ostatnio całkiem głośno było o aplikacji Uber. Nagłówki krzyczały już z daleka - że rewolucja, że postrach korporacji taksówkarskich, że wreszcie słynny na całym świecie Uber wchodzi nad Wisłę (w sumie to dosłownie, bo usługa póki co dostępna jest tylko w Warszawie). O co tyle krzyku? Aplikacja działa całkiem prosto - w teorii każdy kierowca może oferować przejazdy, co poprawia konkurencyjność na rynku i daje możliwość dorobienia. Niektórzy bardzo sobie Uber chwalą, niektórzy bardzo na niego narzekają. Klienci dostają niższe ceny, ale za to za kółkiem nie siedzi profesjonalny taksówkarz, samochód też nie musi być w perfekcyjnym stanie technicznym. Krotko mówiąc - jest to pewne ryzyko, ponieważ Uber żadnej odpowiedzialności na siebie nie bierze. Co, by jednak nie mówić, wzrost konkurencyjności jest zawsze zjawiskiem pozytywnym dla klientów, nie ma więc co narzekać. Można też sobie bez problemu dorobić, ponieważ to od ciebie zależy w jakich godzinach chcesz oferować przejazd i w każdej chwili możesz po prostu zrezygnować. Czy Uber sprawdzi się w naszym kraju? Z czasem się okaże.