Interpretacja Indeksu Masy Ciała
BMI jest bardzo prosty w użyciu, jest jednak dosyć niedokładnym wskaźnikiem niedowagi i nadwagi oraz ryzyk chorób z nimi związanych. Kulturyści mogą mieć BMI wskazujące na skrajną otyłość, posiadając jednocześnie bardzo mało tkanki tłuszczowej. Z drugiej strony, BMI zupełnie zdrowych, szczupłych i wysokich lekkoatletów może wskazywać na skrajną niedowagę (np. BMI Yohanna Diniza przy wzroście 185 cm i wadze 59 kg wyniesie 17,24). Związek między wielkością wskaźnika a ryzykiem chorób różni się między populacjami o różnych proporcjach ciała. I tak wśród Azjatów ryzyko cukrzycy jest znacząco wyższe przy niższych wartościach BMI3. Zawartość tłuszczu w organizmie jest też wyższa u kobiet, niż u mężczyzn przy normalnej masie ciała. W przypadku kobiet tkanka tłuszczowa odpowiada za płodność i dojrzewanie płciowe.
Źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Wskaźnik_masy_ciała
Zapotrzebowanie na białko. Jak dozować?
Aminokwasy, czyli białka to podstawowy budulec tkanek w naszym ciele. Istnieją wyspecjalizowane aminokwasy, które ułatwiają budowę mięśni i to właśnie te typy białek przyjmują sportowcy, aby zwiększyć skuteczność swojego treningu.
Ilość przyjmowanego białka na dobę powinna być ustalona na podstawie ilości masy mięśniowej lub całościowej organizmu. Przyjęło się, że powinno się podawać około 2 g białka dla osób ćwiczących, a więcej dla intensywnie uprawiających sport. Najlepiej jest je przyjmować w diecie, razem z innymi składnikami odżywczymi, jednak przy większym zapotrzebowaniu może być ciężko taką dietę ułożyć, więc warto się wspomóc białkiem serwetkowym.
Co powinniśmy suplementować
Dieta powinna być podstawą zmian w naszym życiu, nie ważne czy zaczynamy ćwiczyć, czy po prostu chcemy bardziej zadbać o zdrowie. Suplementy diety powinny być, zgodnie z nazwą jedynie suplementami, a nie głównymi źródłami danych składników odżywczych.
Co powinniśmy suplemetnować? Jedynie rzeczy, które ciężko będzie nam dostarczyć w codziennej diecie. Dla intensywnie ćwiczących na pewno będzie to białko, ponieważ jest to mimo wszystko dość trudny składnik do wprowadzenia w dużej ilości w normalnej diecie.